Pierwsza wzmianka pochodząca z XIII wieku mówi o erygowaniu kościoła katolickiego w Kwakowie („Ecolasiae da Qacoc”). Wieś należała pierwotnie do rodu Zitzewitzów. Następna informacja o Kwakowie, zapisanym jako Quackenburg, pochodzi z 1480 roku. W XVII wieku używano kaszubskiej formy zapisanej przez Niemców jako Kwakow. Do roku 1702 odprawiano w tutejszym kościele nabożeństwa, także w języku kaszubskim. Pastorem w tym czasie był Christian Bilang. Kwakowo należy do nielicznych wsi pomorskich, w których zachowały się księgi parafialne, sięgające połowy XVIII wieku. Do XVII wieku istniały dwa odrębne majątki, które w 1649 roku skupił w swych rękach Paul von Zitzewitz, ale nie na długo, bo w 30 lat później przeszły we władanie von der Goltzów, następnie Wobeserów, aby ostatecznie – od 1714 do 1905 roku pozostać w rodzinie von Blumenthalów. W 1784 roku we wsi był folwark, młyn wodny, karczma, kuźnia i w sumie 24 dymy. Od Blumenthalów Kwakowo wykupił Bodo von Zitzewitz, syn Güntera z Borzęcina, aby sprzedać je następnie w 1913 roku – Bernardowi von Puttkamer. W 1936 roku część dóbr znajdowała się w rękach Otto Ratzke, a druga była własnością R. Huppke ze Słupska. Szkoła w Kwakowie istniała od 1710 roku, a pierwszy kościół podobno istniał już w 1208 roku. Zastąpiła go świątynia wybudowana pod patronatem Marcusa Zitzewitz w 1615 roku. Wieś miała charakterystyczną zabudowę – stodołami zwróconą do drogi. Po licznych pożarach z zabytkowych budowli zachowało się tylko kilka budynków. Dawniej koło wsi stał wiatrak drewniany z XIX w.
Ważnym miejscem dla mieszkańców wsi jest XV wieczny kościół, o którym dokumenty historyczne wspominają, że istniał już w 1208 roku. W formie obecnej powstał w 1748r. z tego okresu są księgi parafialne niedawno odkryte na strychu plebani. Wokoło kościoła istniał cmentarz, na którym pochowano około 100 dzieci zmarłych po przejściu przez Europę w XVII wieku epidemii grypy. Najstarszą część kościoła stanowi wieża, na której wisiały trzy dzwony/obecnie wybudowano drewnianą dzwonnicę ze względu na osłabioną konstrukcję wieży/. Legenda głosi, że Krzyżacy próbowali z dzwonów tych odlać broń. Zdjęte dzwony nigdy nie dostały się w ręce Krzyżaków, utonęły w bagnach otaczających osadę.
Fundatorem kościoła był Markus Zitzewitz. Przyjmuje się więc, że istnieje niezaprzeczalny związek Kwakowa z majętnościami protoplasty rodu Zitzewitzów-Wilheima von Zitzewitza, pana na włościach dzisiejszych Sycewic. Według starych podań w południowej części wsi był niegdyś bardzo zasobny klasztor żeński, ale inne przekazy mówią, ze istniało dawno temu w Kwakowie kolegium kanonickie. Więcej wiadomo o ogromnym pożarze, który zniszczył znaczną część zabudowań położonych przy głównej trasie. Według Karla-Heinza Pagela pożogę datować należy po roku 1590, kiedy to dokonano urzędowego podziału dóbr w Kwakowie, w wyniku czego część gruntów pozostała w posiadaniu dawnych właścicieli, część zaś przeszła w obce ręce. Dopiero w XVII wieku przez kupno i skutkiem zależności lennych całość powróciła do rodziny Zitzewitzów, tak że w 1648 roku jednym właściciele obu majątków był Paul von Zitzewitz.
Należy zaznaczyć, że istnieją podania, iż od 1680 roku wieś należała do rodziny von Blumenthal. Brugemann podaje, że w 1784 roku Kwakowo miało jeden folwark, młyn wodny, ośmiu chłopów, jednego półchłopa, trzech koserów i jedną gospodę. Według tej wersji w 1821 roku właścicielką Kwakowa była Camilla von Blumentahl z domu Kendell. I choć w 1905 roku wieś odkupił od Blumenthalów Bodo von Zitzewitz, to już w roku 1913 miejscowość należała do Bernharda von Puttkamera. Te wersję dziejów Kwakowa stanowczo odrzuca Pagel. Twierdzi, że nigdzie nie udokumentowano przeniesienia własności, z którego wynikałoby, że od 1680 roku wieś znalazła się we władaniu von Wobeseri von Blumenthal. Klasyfikacja z 1717 roku zawiera tylko wpis, iż właściciel Heinrich Albrecht von Blumenthal posiadał wymienionych z nazwiska 10 chłopów oraz trzech właścicieli domów bez ziemi. Natomiast według historycznego przekazu z 1784, folwark Kwakowo posiadał już młyn wodny; we wsi była karczma, kuźnia, mieszkali tu kaznodzieja, kościelny, ośmiu rolników, jeden chłop małorolny, trzech właścicieli domów bez gruntów. Wieś liczyła 24 paleniska. Pagel nie zaprzecza natomiast, iż Bodo von Zitzewitz kupił od rodziny von Blumenthal Kwakowo i w 1913 roku sprzedał je ze wszystkimi ‘’duszami’’ Bernhardowi von Puttkamerowi. Ten administrował włościami do 1936 roku, kiedy to 316 ha majątku ziemskiego przeszło w ręce Otto Ratzkiego, a 175 ha ziemi uprawnej w posiadanie R. Haupkego ze Słupska. Ostatni przedwojenny spis rolny podaje, ze majątek ziemski Kwakowo liczy 110 hektarów użytków rolnych, w tym 20 ha łąk, pastwisk 2 ha, 182 ha użytków leśnych, 3 ha nieużytków oraz 2 ha wód. Pogłowie majątku to: 13 koni, 50 sztuk bydła i 70 sztuk świń. Poza majątkiem ziemskim oddzielną działalność prowadziło 47 gospodarstw rolnych. W spisie wymieniono nazwiska właścicieli gospodarstw, którzy byli największymi posiadaczami ziemskimi: Reinhold Riehn, Oskar Steingaber, Emma Willbrandt i Maria Wittenberg. Z danych okresu wojennego wynika natomiast, że na przełomie lat 1941 i 1942 w Kwakowie funkcjonowały: sklep budowlany prowadzony przez F. Jasta, gospoda ze sklepem wielobranżowym M. Wittenberga, młyn Bauera, kuźnia G. Matticka, zakład B. Steingrabera, krawiecki F. Kuiebala, szewski F. Simona, stolarski P. Massela, którego żona była położną, kołodziejski P. Masseka. Pierwsza szkoła w Kwakowie została założona w 1710 roku, a pierwszym nauczycielem był kościelny Johann Kasse. Lekcje opierały się wyłącznie na katechizmie i naukach chrześcijańskich. Z późniejszych zapisów można wnioskować, że zachowano tylko szkołę zimową. Z czasem do religii dodano naukę czytania, pisania, i śpiewu. Pierwszego nauczyciela Hildebrandta, zatrudniono w 1833 roku. W 1932 roku istniała już szkoła dwustopniowa: w dwóch klasach 74 uczniów uczył jeden nauczyciel. Nową dwustopniową szkołę z dwoma mieszkaniami i budynkiem gospodarczym, poświęcono 13 listopada 1938 roku. Zamieszkali tam i uczyli E. Georg, B. Nowaczek i Schimmel.
Przed drugą wojną światową w Kwakowie znajdowała się siedziba gminy. Gmina liczyła skromnie 1400 ha i według spisu z 17 maja 1939 roku zasiedlona była przez 431 mieszkańców. Spis podaje, że 98 gospodarstw domowych gminy Kwakowo mieściło się w 64 domach mieszkalnych. Od 1925 roku znajdował się tu również okręg żandarmerii, zaś Urząd Stanu Cywilnego funkcjonował w Luleminie. Urząd burmistrza pełnił rolnik Wilhelm Simon, a sołtysem był Vilbrandt.
Zespół folwarczny, położony w północno-wschodniej części wsi, zajmował około jedną czwartą jej obszaru. Założony został na planie zbliżonym do prostokąta rozszerzającego się w części północnej. Zachował się w stanie szczątkowym. Miał kompozycję zwartą. Ograniczony został od strony północnej rozległym parkiem, wyłączonym obecnie poza teren zespołu, od strony zachodniej – drogą do Miastka oraz zabudowaniami wiejskimi, od strony wschodniej – polami uprawnymi i rozproszonymi zabudowaniami gospodarczymi, wreszcie południowej – wczesnymi zabudowaniami gospodarczymi i drogą do Lubunia. Zabudowa właściwej wsi zlokalizowana została poza zespołem folwarcznym, przy drodze do Miastka oraz przy drodze do Lubunia w kierunku wschodnim, a od zespołu w kierunku południowym i zachodnim. Nie istnieje już dawny zespół pałacowo – parkowy. Po dawnym Kwakowie pozostało niewiele.
W 1950 roku powstało Państwowe Gospodarstw Rolne, które przejęło wszystko to co zostało po zawierusze wojennej. Przestało istnieć w 1995 roku, pozostawiając po sobie budynki gospodarcze, budynki mieszkalne dwu i jednorodzinne oraz niedokończone osiedle z dwunastorodzinnymi blokami. Obecnie część ziemi przemieniła się w nieużytki, a część wraz z budynkami gospodarczymi stanowi własność prywatną. Przez okres 45 lat we wsi nie było ani jednego gospodarstwa rolnego prowadzonego samodzielnie przez rolnika z krwi i kości Po likwidacji PGR-u jego pracownicy stali się bezrobotnymi z ogromnie ograniczonymi możliwościami znalezienia pracy. Zakończył się pewien etap w historii Kwakowa. Przyszedł czas zmian i przeobrażeń społeczno – ekonomicznych, w których mieszkańcom trudno jest się odnaleźć i zaakceptować. Ludzie z różnych stron Polski przybyli na te tereny za pracą, wyrwani z różnych środowisk kulturowych, odcięci od korzeni rodowych, zmuszeni są obecnie do wypracowania wspólnych poglądów społecznych i kulturowych. Wiążą ich obecnie ze sobą mieszkania, których stali się właścicielami i gospodarzami. Nie mogą tak jak kiedyś emigrować z jednego PGR-u do drugiego, jeżeli nie podobał się sąsiad czy nie odpowiadała praca. Państwowe Gospodarstwa Rolne to już przeszłość, która nie wróci.
Jest to typowa wieś popegeerowska z wszystkimi jej zaszłościami i bolączkami. Zaniedbana, bez odpowiedniej infrastruktury, którą trzeba stworzyć od podstaw.
Sołtys Sołectwa Kwakowo
76-251 Kobylnica
721 605 792
© 2022 – kwakowo.pl